Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2018

książka "Dziewczyny, które zabiły Chloe " - Alex Marwood

Czas nadrobić posty książkowe, tak więc dzisiaj na tapetę idzie książka Alex Marwood " Dziewczyny, które zabiły Chloe " . Od kilkunastu lat uwielbiam czytać kryminały pochłaniałam tego typu książki jedna za drugą. Ostatnimi czasy trochę się to zmieniło. Jednak zaciekawiona nowością Alex Marwood, kupiłam i przeczytałam " Dziewczyny, które zabiły Chloe " . Robiłam sobie duże nadzieję, że to będzie strzał w dziesiątkę, takie dobre opinie wyczytane w internecie... Letni poranek 1986 roku. Dwie jedenastolatki spotykają się tego dnia po raz pierwszy w życiu. Wieczorem obie zostają oskarżone o morderstwo. Ponad dwadzieścia lat później, dziennikarka Kirsty Lindsay, pracuje nad reportażem na temat seryjnego mordercy, grasującego w nadmorskim kurorcie. W trakcie zbierania materiałów spotyka przypadkiem sprzątaczkę Amber Gordon. Kirsty i Amber spotykają się po raz pierwszy od tego strasznego dnia, który odmienił na zawsze ich losy. Są gotowe zrobić wszystko, by nie odkryt

Ziaja Antyoksydacja Jagody Acai, ekspresowe serum do twarzy i szyji

Zaciekawiona bardzo nową serią Antyoksydacja Jagody Acai od popularnej Ziaji, z miłą chęcią postanowiłam wypróbować serum do twarzy i szyji wygładząco - ujędrniające, o którym będzie dzisiejszy post. Na dzień dzisiejszy zużywam swoją trzecią buteleczkę tego serum, produkt zamknięty jest w 50 ml flakoniku, który z łatwością pomieści się w kosmetyczce. Serum działa przeciw efektów TECH NECK, łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia, przyjemnie nawilża, dobrze się rozprowadza. Szybko schnie, skóra po użyciu jest miła i delikatna w dotyku. Zawiera składniki tj. : k was hialuronowy - nawilża i zmniejsza utratę wody przez naskórek, beta glukan - wygładza zmarszczki i zapewnia optymalne nawilżenie, witamina E nazywana witaminą młodości, pochodna hesperydyny - wzmacnia i uszczelnia naczynia krwionośne, oraz prowitamina B5 czyli d-panthenol, która łagodzi podrażnienia. Można używać je na szyję, jak i na dekolt, idealny kosmetyk jako baza pod makijaż, stosuję serum codziennie rano i w

Wonderful Cushion - matowy krem do ust marki SEPHORA - odcień Wonderful Fuchsia 04

Może wiecie ze wcześniejszych postów, a jeśli nie wiesz to.... jestem wielką fanką szminek do ust, a już na pewno tych matowych i... trochę ich mam w swojej kolekcji. Moim ostatnim nabytkiem jest matowy krem do ust Wonderful Cushion marki Sephora w odcieniu Wonderful Fuchsia 04 , który wpadł od razu mi w oko. Lubię kolory nude na ustach, ale najbardziej fuksję i czerwień. Wonderful Fuchsia to pomadka w poduszecce ( którą widzicie poniżej na zdjęciu ) zamknięta w 9 ml tubce o bardzo ładnej i cukierkowej szacie graficznej. Zawiera w sobie olejek z nasion z bawełny i masło karite. Pomadka ma konsystencję bardzo puszystą, jest bardzo trwała, nie wysusza moich ust. Zapach ciężko mi określić, bo ja go po prostu nie czuję. Duży plus za aplikator, dzięki tej mięciutkiej gąbeczce aplikacja kremu jest bardzo wygodna i bezproblemowa. Szybko można wycisnąć szminkę z tubki. Trwałość ok. 4 godzin. Swoją pomadkę kupiłam w promocji za 39 zł, regularna cena 45. Jedynym minusem tego produktu

Tołpa, Green, Ochrona koloru, rewitalizujący szampon do włosów farbowanych

Bardzo zaciekawiona produktami firmy Tołpa postanowiłam wypróbować rewitalizujący szampon do włosów farbowanych... Czy aby na pewno produkt przypadł mi do gustu ? Dowiesz Cię czytając dzisiejszy post. Szampon mieści się w 200 ml buteleczce, która zachęca już samym opakowaniem do zakupu. Konsystencja jest gęsta i biała. Zapach nie jest zbyt ciekawy, tak jakby ziołowy. Niestety nie przypadł mi do gustu. Zacznijmy od tego, że szampon się nie pieni, włosy po nim są bardzo matowe, strasznie suche. Nie mogłam poradzić sobie z rozczesywaniem ich. Włosy były bardziej przetłuszczone niż przed umyciem. Jedyny plus za cenę ok. 12-13 zł za taką butelkę. Podsumowując.. pokładałam w nim tak duże nadzieje, a jednak zawiodłam się. Wiem, że na pewno nie kupię drugiej buteleczki szamponu. Tym bardziej, że na punkcie pielęgnacji włosów mam prawdziwego " hopla " 😁 . A szkoda bo produkt ten zapowiadał się naprawdę dobrze. A Ty miałaś do czynienia z szamponami Tołpy ? Z chęcią poczytam

" Wytańczyć marzenia. Historia osieroconej, czarnoskórej dziewczynki, która stała się PRIMABALERINĄ " Michaela DePrince & Elaine DePrince

Kolejną książkową pozycją, która podbiła moje serducho jest książka " Wytańczyć marzenia. Historia osieroconej, czarnoskórej dziewczynki, która stała się PRIMABALERINĄ " - Michaela DePrince & Elaine DePrince . Zamówiłam ją ze storny czytam.pl za niecałe 11 zł. Już gdzieś, kiedyś słyszałam tym tytule, ale dopiero teraz teraz miałam okazję po nią sięgnąć... " W sierocińcu w Sierra Leone Michaela de Prince była znana jako dziewczynka nr 27. Samotne dziecko, prześladowane przez innych z powodu bielactwa, nie miało łatwego życia w kraju ogarniętym powojennym chaosem. Pewnego dnia ukochana nauczycielka Michaeli została brutalnie zamordowana. Dziewczynka przeszła wtedy bardzo trudne chwile. Przyszłą baletnicę uratowało znalezione zdjęcie pięknej primabaleriny. Pozwoliło ono Michaeli odciąć się od ponurej rzeczywistości i zacząć marzyć o lepszym życiu. W wieku 4 lat Michaela została zaadoptowana przez amerykańską rodzinę, dzięki której mogła rozpocząć naukę tańca w

sałatka z tuńczykiem

Cześć! dzisiaj pokażę Wam jaka sałatka stała się ostatnio moją ulubioną... pomimo tego, że nie jestem miłośniczką ryb, zrobiłam mały wyjątek. SAŁATKA Z TUŃCZYKA ( przepis na 2 porcje ) : puszka tuńczyka ( w sosie własnym ) ogórek surowy , lub cukinia - średnia sztuka szczypiorek pomidor   mix sałat - 1/2 opakowania  jajo  2 szt. cebula - mała jogurt naturalny - 180g / mały kubeczek PRZYGOTOWANIE : Wszystkie składniki pokroić, jajko ugotować ( ok.10 min ) i wymieszać ze sobą. Po zrobieniu sałatki odstawiłam ją pod przykryciem na trochę do lodówki , żeby " doszła o siebie " . Podsumowując......sałatka jednym słowem rewelacyjna, jak sami widzicie dużo pracy włożyć w nią nie potrzeba.  Kto nie jadł POLECAM WYPRÓBOWAĆ :) Pozdrawiam K.

ciasto Malinowa Chmurka

Z racji , że część z Was była zachwycona ciastem MALINOWA CHMURKA które dodałam w internecie i prosiła o przepis. Dziś pokażę Wam jak je zrobić.... SKŁADNIKI : CIASTO KRUCHE : 3 żółtka pół opakowania cukru wanilinowego 30 g cukru pudru 150 g mąki pszennej 100 g masła pół łyżeczki proszku do pieczenia Składniki na kruchy spód szybko zagnieść. Uformować kulę, lekko spłaszczyć, owinąć w folię spożywczą, schłodzić w lodówce przez 60 minut. Blachę wysmarować masłem, wyłożyć papierem do pieczenia. Schłodzone ciasto wyjąć z lodówki, wyłożyć nim dno formy. Wyrównać, ponownie schłodzić w lodówce przez około 30 minut. Przed samym pieczeniem ponakłuwać widelcem. Piec w temperaturze 180 - 200ºC przez około 15 - 20 minut lub krócej, do zezłocenia i wypieczenia ciasta. Wyjąć i wystudzić. GALARETKA Z MALINAMI : 3 malinowe galaretki 3,5 szklanki wrzącej wody 600 g malin Galaretki rozpuścić w 3,5 szklankach wody. Ostudzić, wymieszać