Od bardzo dawna jestem wielką fanką płynów micelarnych - szczególnie firmy Vianek, jak już pewnie wiecie.
Jakiś czas temu miałam ( zupełnie przypadkowo) przyjemność testować mleczko do demakijażu firmy Mixa i tak się polubiliśmy, że wyłowiłam na promocji buteleczkę mleczka do demakijażu dla siebie.
Mleczko ma bardzo fajne 200 ml opakowanie, bardzo lubię takie kosmetyki z pompką, wyciskamy dosłownie tyle produktu ile akurat potrzebujemy. Mleczko ma bardzo delikatny zapach, białą, gęstą konsystencję ( jak widać na zdjęciu). Delikatnie zmywa makijaż, bardzo dobrze nawilża i łagodzi moja wrażliwą skórę, pozostawiając ją miękka i czystą.
Nie trzeba pocierać oczu i twarzy energicznie, a jeśli nawet nam się to zdaży, nie podrażnimy naszej skóry. Dokładnie oczyszcza, czasem też stosuję go rano w trakcie mycia twarzy.
Mleczko zawiera kojący ekstrakt z róży z olejkami zmywającymi makijaż. Idealne dla skóry bardzo wrażliwej, która jest skłonna do reakcji alergicznych.
Podsumowując... Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym kosmetykiem z racji zalet jakie powyżej wymieniłam, jak i z braku parabenów i barwników. Mleczko na pewno będę używać zamiennie z moimi micelkami od Vianka. 🙂
Jakiś czas temu miałam ( zupełnie przypadkowo) przyjemność testować mleczko do demakijażu firmy Mixa i tak się polubiliśmy, że wyłowiłam na promocji buteleczkę mleczka do demakijażu dla siebie.
Mleczko ma bardzo fajne 200 ml opakowanie, bardzo lubię takie kosmetyki z pompką, wyciskamy dosłownie tyle produktu ile akurat potrzebujemy. Mleczko ma bardzo delikatny zapach, białą, gęstą konsystencję ( jak widać na zdjęciu). Delikatnie zmywa makijaż, bardzo dobrze nawilża i łagodzi moja wrażliwą skórę, pozostawiając ją miękka i czystą.
Nie trzeba pocierać oczu i twarzy energicznie, a jeśli nawet nam się to zdaży, nie podrażnimy naszej skóry. Dokładnie oczyszcza, czasem też stosuję go rano w trakcie mycia twarzy.
Mleczko zawiera kojący ekstrakt z róży z olejkami zmywającymi makijaż. Idealne dla skóry bardzo wrażliwej, która jest skłonna do reakcji alergicznych.
Podsumowując... Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym kosmetykiem z racji zalet jakie powyżej wymieniłam, jak i z braku parabenów i barwników. Mleczko na pewno będę używać zamiennie z moimi micelkami od Vianka. 🙂
Pozdrawiam
K.
Komentarze
Prześlij komentarz